Logo Wild Jungle

52 książki w 2020 roku – podsumowanie wyzwania

52 ksiazki 2020

Jak co roku w styczniu – mam dla Was podsumowanie mojego wyzwania 52 książki w 2020 roku! Pierwszą część napisałam w lipcu, bo prosiliście mnie o to na Instagramie. Możesz znaleźć ją tutaj. Dzisiaj przygotowałam listę pozostałych książek, które udało mi się przeczytać, z mini podsumowaniem roku.

Moim celem na 2020 rok było przeczytanie 52 książek. W 2019 nie udało mi się osiągnąć mojego celu i uznałam, że nie chcę stawiać sobie wyższego celu. Nie narzucałam sobie też niczego – rok temu napisałam dokładnie:

Cel na 2020? Wiadomo, że 52 książki 😅. Ale nie ma musu. W tym roku chciałabym chyba czytać więcej fantasy i więcej poradników. Może coś z psychologii i marketingu? 🤔 Zobaczymy! Na razie kończę Wiedźmina – został mi Sezon Burz – a później będę szukać czegoś nowego.

Listę książek z 2019 roku możesz sprawdzić w tym wpisie.

52 książki w 2020 roku - ile udało mi się ich naprawdę przeczytać?

W lipcu osiągnęłam już wynik 28 książek, czyli więcej niż połowę z założonych 52. Była saga z Wiedźminem, Pan Samochodzik i Arabska Saga. Pisząc półroczne podsumowanie zauważyłam, że na początku roku skupiałam się na historiach, które ciągnęły się przez kilka tomów. W drugim półroczu chciałam zacząć czytać pojedyncze historie i tak też się stało. A cel 52 książek osiągnęłam już pod koniec listopada ❤️.

Rok 2020 zakończyłam z 57 książkami na koncie!

Statystyki

Niestety lubimyczytać przycięło styczeń, w którym przeczytałam 3 części Wiedźmina 🙈.

Było 17 kryminałów, 11 książek z literatury dziecięcej, 7 z literatury pięknej, 6 z literatury obyczajowej, 4 z literatury młodzieżowej, 8 z fantastyki i science fiction, 2 powieści przygodowe, 1 poradnik, 1 biografia i 1 z kategorii film, kino, telewizja.

Najwięcej książek przeczytałam w kwietniu – 10 (wtedy czytałam Pana Samochodzika), 7 w sierpniu i we wrześniu. W czerwcu przeczytałam tylko jedną książkę.

Ale! W porównaniu do roku 2019 – w 2020 przeczytałam mniejszą ilość stron. W 2019 było to 23 259, a w 2020 – 20 181.

Przeczytane książki w 2020 roku - część druga

Opowieść Podręcznej - Margaret Atwood

29. Opowieść Podręcznej

Opowieść Podręcznej zaczęłam czytać po raz pierwszy, gdy odkryłam serial. Miałam aż trzy podejścia do tej książki i dopiero w tym roku udało mi się ją przeczytać w całości. Dla mnie czyta się ją źle, jest napisana takim językiem, że zniechęca i jest wręcz męcząca. Sama historia jest ciekawa i wciągająca, jednak właśnie przez język książka jest średnia. To jedna z niewielu sytuacji, kiedy dla mnie książka totalnie przegrywa z serialem.

Świat jak z najgorszego koszmaru, gdzie reżim i ortodoksja są jedynym prawem.

Freda jest Podręczną w Republice Gilead. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść na targ, gdzie wszystkie napisy zostały zastąpione przez obrazki, bo Podręcznym już nie wolno czytać. Co miesiąc musi pokornie leżeć i modlić się, aby jej zarządca ją zapłodnił, bo w czasach malejącego przyrostu naturalnego tylko ciężarne Podręczne mają jakąś wartość.

Ale Freda pamięta jeszcze, choć wydaje się to nierealne, że kiedyś miała kochającego męża, wychowywali córeczkę, miała pracę, własne pieniądze i mogła mówić. Ale tego świata już nie ma…

Opowieść Podręcznej ma swoją kontynuację w Testamentach, ale będę potrzebowała odpowiedniego nastroju i nastawienia, żeby ją zacząć 😅.

InstaStory - Iva Hadj Moussa

30. Instastory

Jeśli miałabym opisać tą książkę jednym słowem, to byłoby to – głupiutka. Instastory napisana jest bardzo lekko, czytało się ją szybko i mimo swojej głupiutkowości przygody bohaterów są nawet wciągające. Nie jest to zdecydowanie książka o popularności na Instagramie, jak myślałam, kiedy dodawałam ją na swoją półkę. Historia opowiada o kobiecie, która chce zdobyć sławę wychodząc za bogatego kompozytora. Obmyśla plan, który może pomóc jej odnieść sukces i zdobyć pieniądze, ale nie wszystko idzie po jej myśli. Ostrzegam – książka jest naprawdę głupiutka 😅.

Oto Sandra: piękna początkująca instagramowa influencerka, redaktorka czasopisma lifestylowego i dziewczyna Mirka, uroczego nieudacznika. Sandra marzy o łatwym i przyjemnym życiu w świetle instagramowych reflektorów. Tylko jak je osiągnąć? Kiedy pewnego dnia poznaje słynnego kompozytora, w jej głowie rodzi się pomysł na szybki sukces.

Instastory to powieść dla fanów czarnego humoru, parodii i śmiechu. Świetna książka zarówno na lato, jak i na mroźną zimową noc!

Cykl: Komisarz Hulda – Ragnar Jónasson

Cykl z komisarz Huldą trafił mi się przy okazji mojej pierwszej wizyty w Katowickiej bibliotece. Książki z komisarz Huldą oddzielone są od siebie 10-letnimi przerwami. W każdej z nich poznajemy nową sprawę kryminalną i nową część z życia pani komisarz. Czyta się je dobrze, ale są troszkę przytłaczające psychicznie.

31. Ciemność

Na brzeg odległego fiordu morze wyrzuciło ciało młodej Rosjanki.

Przyjechała do Islandii szukać bezpieczeństwa, a znalazła grób w wodzie. Pobieżne dochodzenie ustaliło, że to samobójstwo…
Komisarz Hulda Hermannsdóttir z policji w Reykjaviku zostaje niespodziewanie wysłana na wcześniejszą emeryturę. Może przeprowadzić jeszcze ostatnie śledztwo w nierozwiązanej sprawie, którą sama wybierze.

Hulda wybiera sprawę młodej Rosjanki. Ma powody podejrzewać, że dziewczyna nie odebrała sobie życia…

Szybko przekonuje się, że nie może ufać nikomu. Policja usiłuje wyhamować śledztwo. Hulda ma tylko kilka dni, żeby rozwiązać ponurą tajemnicę – bez względu na to, ile zasad będzie musiała złamać. Nawet za cenę popełnienia straszliwego błędu. I śmiertelnego ryzyka…

32. Wyspa

Elliðaey – piękna, surowa i niedostępna wyspa u poszarpanych fiordami najbardziej odległych i odludnych wybrzeży Islandii. Czworo przyjaciół przybywa tu, by uczcić pamięć dziewczyny, która dziesięć lat temu przyjechała tu na romantyczne wakacje i nie wróciła.

Teraz jedno z nich też nie wróci…

Śledztwo prowadzi komisarz Hulda Hermannsdótti r. Czuje, że coś łączy obie zbrodnie. Szukając prawdy, będzie musiała zanurzyć się w najgłębszym mroku spowijającym to miejsce oraz sumienia ludzi związanych nicią kłamstw, szantażu, manipulacji. I zmierzyć się z ciemnością jej własnej duszy…

33. Mgła

Rok 1987. Odludny dom na farmie na wschodzie Islandii.

Śnieżyca powinna była odciąć wszystkich od świata. Ale nie odcięła…

Państwo Einarsson nigdy nie powinni byli go wpuszczać. Ale to zrobili…

Niespodziewany gość, kłamca, zabójca. Nie wszyscy przeżyją tę noc.

A teraz dowiemy się dlaczego detektyw Hulda już nigdy nie zazna spokoju.

To, co bliskie sercu – Katherine Center

34. To, co bliskie sercu

Po przeczytaniu trzech depresyjnych książek z komisarz Huldą potrzebowałam czegoś romantycznego i wybrałam „To, co bliskie sercu”. Bohaterka próbuje odnaleźć się w nowym mieście jako strażaczka. Niestety, jednostka, do której się przenosi niespecjalnie akceptuje kobiety strażaczki, a oprócz tego jest dużo gorzej wyposażona, niż jednostka w której pracowała poprzednio. Cassie mierzy się nie tylko z szowinistycznym miejscem pracy, ale i z chorobą matki, z którą nie utrzymywała kontaktu od lat. To, co bliskie sercu czyta się bardzo dobrze.

Cassie Hanwell wiedzie spokojne i poukładane życie. Pracuje w straży pożarnej w teksańskim mieście Austin i jako jedna z nielicznych kobiet regularnie uczestniczy w wielu akcjach. Pewnego dnia niespodziewany telefon od matki burzy jej spokój. Poważnie chora kobieta, która przed laty porzuciła męża i córkę, teraz potrzebuje jej pomocy.

Staroświecka jednostka strażacka w Massachusetts, gdzie przenosi się Cassie, w niczym nie przypomina jej poprzedniego miejsca pracy. Brakuje funduszy i nowoczesnego sprzętu, a nowi koledzy są nieokrzesani i mają swoje grubiańskie zwyczaje. Nie są zachwyceni, gdy do ich męskiego zespołu dołącza kobieta. Sumienna i obowiązkowa Cassie staje przed dużym wyzwaniem: musi odnaleźć się w nowym środowisku, a oprócz tego naprawić relacje z matką i uporać się z koszmarami z przeszłości. Na jej drodze staje też zabójczo przystojny strażak, przez którego trzymanie się zasady: „Nigdy nie umawiaj się z nikim z pracy” może się okazać niewykonalne.

Wkrótce uczucia do kolegi z jednostki okażą się jej najmniejszym zmartwieniem. Splot dramatycznych wydarzeń wystawi odwagę Cassie na próbę. Czy dziewczyna okaże się wystarczająco silna i zdeterminowana, by zawalczyć o to, co dla niej najważniejsze?

Cykl: Opowieści z Narni – Clive Staples Lewis

Wiecie, że lubię wracać do książek z dzieciństwa! W tym roku przeczytałam całą serię z Panem Samochodzikiem, w zeszłym roku całego Harry’ego Pottera, a rok wcześniej całą Anię z Zielonego Wzgórza. W okolicach września naszło mnie na Opowieści z Narni. Tutaj przeczytałam jedynie dwie pierwsze części, jeśli dobrze pamiętam, to nie czytałam reszty, bo odkryłam Enolę Holmes. I szczerze mówiąc – Opowieści z Narni chyba nie pochłonęły mnie aż tak bardzo jak kiedyś. Może jeszcze w 2021 roku do nich wrócę, zobaczymy.

35. Lew, czarownica i stara szafa

Nieznany świat czeka za drzwiami trzeba je tylko otworzyć. Narnia skuta wiecznym mrozem kraina, która czeka na wyzwolenie. Czworo śmiałków wchodzi przez drzwi szafy do Narnii, świata zniewolonego mocą Białej Czarownicy. I gdy prawie nie ma już nadziei, powrót Wielkiego Lwa Aslana staje się zwiastunem zmian- ale nie za darmo

36. Książe Kaspian

Książę Kaspian marzy o powrocie dawnych czasów świetności Narnii. Niestety w królestwie trwa wojna domowa, a ciotce i wujowi księcia nie podobają się jego marzenia. Chcą go zabić, by objąć tron. Ratuje go jego nauczyciel, doktor Korneliusz. Teraz pomóc mu muszą legendarni królowie Narnii Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja.

Cykl: Dioniza Romańska – Hanna Greń

Cykl z Dionizą to również efekt wizyty w bibliotece. Wypożyczyłam drugą część, więc znalazłam na Legimi pierwszą – i musiałam przeczytać obie. Później wyszła trzecia część. Bardzo spodobał mi się styl pisania Hanny Greń i na pewno przeczytam więcej jej książek. Cykl z Dionizą Remańską to kryminały opowiadające o kobiecie, która odeszła z pracy w policji. Dioniza ma świetny zmysł detektywistyczny i we wszystkich częściach prowadzi śledztwo w nowej sprawie, współpracując z policją. Tak jak wspomniałam wcześniej – styl pisania Greń bardzo mi się spodobał, książki pochłaniało się bardzo szybko. Jedno z fajniejszych odkryć tego roku! 

37. Wioska Kłamców

Po odejściu z pracy w policji Dioniza Remańska postanowiła odszukać zabójcę swojego ojca. Jego zagadkowa śmierć od pewnego czasu nie dawała jej bowiem spokoju.

Wprawdzie oskarżeni o tę zbrodnię zostali już skazani na długie lata w więzieniu, jednak Dioniza nie wierzy w ich winę. Przyjeżdża do wioski, w której mieszkają rodziny skazańców, by przeprowadzić prywatne śledztwo.

Jego wyniki okazują się zaskakujące. Kłamstwa i intrygi spowijają Strzygom i sięgają poza jego granice. Z czasem sama Dioniza zaczyna wątpić, czy zdoła pośród mieszkańców tej przeklętej wioski odnaleźć prawdziwego zabójcę…

38. Więzy Krwi

W Świercznicy znalezione zostaje ciało Wioletty Kamińskiej. Dziewczyna została zgwałcona i uduszona, a pomimo śladów biologicznych pozyskanych z jej ciała nie zdołano ustalić sprawcy. Nie wiadomo też, w jakim celu Kamińska przyjechała z drugiego końca Polski do tej małej górskiej wsi.

Mieszkańcy Świercznicy są mało rozmowni, co od razu wzbudza podejrzenia miejscowego policjanta, a ten postanawia do całej sprawy zaangażować Dionizę Remańską.

Była policjantka już wkrótce przekonuje się, że miejscowi kłamią, gdy tylko rozmowa schodzi na osobę Kamińskiej. Typuje więc podejrzanych i rozpoczyna śledztwo, które wstrząśnie całą okolicą i sprawi, że życie mieszkańców spokojnej dotąd miejscowości już nigdy nie będzie takie samo.

Czy Dionizie uda się rozwiązać zagadkę zanim będzie za późno?

39. Piąte Przykazanie

Po uzyskaniu licencji detektywa Dioniza Remańska kupuje dom w Strzygomiu. Przyjmuje kilka prostych zleceń i powoli rozkręca firmę. Pewnego dnia w agencji pojawia się Maria Pisarek. Zrozpaczona kobieta twierdzi, że jej syn, Paweł, który zdaniem policji zaginął, został tak naprawdę zamordowany. Podejrzewa prawie wszystkich mieszkańców miejscowości Osiny, którzy rzekomo szykanowali jej dziecko, a w końcu doprowadzili do śmierci chłopaka.

Z czasem wychodzi na jaw, że Paweł Pisarek, młody i zdolny informatyk, szantażował wiele osób, jednak z powodu braku dowodów śledztwo zostaje zawieszone. Równolegle prowadzona jest sprawa bestialsko skatowanego proboszcza.

Czy zniknięcie Pawła może mieć coś wspólnego z morderstwem proboszcza, w którego komputerze chłopak znalazł dowody na to, że ksiądz wykorzystywał seksualnie nieletnich? Dioniza wie, że poszukiwanie mordercy przyniesie więcej pytań niż odpowiedzi.

Nie wiesz wszystkiego – Marcel Moss

40. Nie wiesz wszystkiego

Pamiętam, że tą książkę czytało się dobrze, ale nie zapadła mi w pamięć. Musiałam przeczytać opis, żeby przypomnieć sobie o co chodziło 🙈. Ciekawa, wciągająca, ale niestety – przeczytałam i zapomniałam.

Tego dnia nie idę do szkoły. Wracam do domu i zamykam się w sypialni. Odebrano mi wszystko, co było dla mnie ważne. Nie mam już nic.

Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śmierci dwojga uczniów. Otylia – szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. Alan – najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się, pochodzili z innych środowisk, ale z jakiegoś powodu oboje spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu.

Opinia publiczna szybko wydaje wyrok i oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy, że dziewczyna byłaby do tego zdolna.

Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.

Ludzie w szkole myślą, że nie miał wad, ale ja znam prawdę. Wiem, co zrobił, i wciąż nie mogę w to uwierzyć.

Zjedz tę żabę! – Brian Tracy

41. Zjedz tę żabę!

Bardzo lubię książki o organizacji i Zjedz tę żabę czytałam już kiedyś na początku mojej fascynacji organizacją czasu. Niektóre porady z niej można jak najbardziej zastosować do codziennego życia (książka jest napisana dla ludzi biznesu), ale czytałam lepsze poradniki.

Zjedz tę żabę! to książka dla ludzi biznesu, to prawdziwe vademecum podnoszenia wydajności w pracy i osiągania z niej zadowolenia.

Ta przekonująca metafora, „ogromna żaba” czekająca na zjedzenie, to twoje największe, najważniejsze zadanie, z którego realizacją będziesz prawdopodobnie zwlekał, jeśli nie zajmiesz się nim od razu. Jest ona również tym zadaniem, które w danym momencie może mieć najkorzystniejszy wpływ na twoje życie i pomóc ci w szybkim osiągnięciu oczekiwanych rezultatów. Rozpoczęcie pracy od połknięcia „żaby” gwarantuje przez cały dzień poczucie zadowolenia wynikające ze świadomości, że już nic gorszego nie może ci się dzisiaj przytrafić.

Dwadzieścia jeden opisanych tu metod osiągania sukcesu ma za cel poprawę ogólnej wydajności i wzmocnienie twojej pozycji w pracy. Wiele z podanych w książce pomysłów można też zastosować w życiu prywatnym. Prezentowane strategie to rodzaj szwedzkiego stołu technik pomocnych w osiąganiu lepszych wyników i poprawianiu wydajności, których możesz użyć w każdej chwili, w dowolnej kolejności – takiej, jaką uznasz za właściwą. Im szybciej je opanujesz i zaczniesz stosować, tym szybciej zaczniesz osiągać sukcesy w karierze zawodowej.

Cykl: Enola Holmes – Nancy Springer

Książki o Enoli zaczęłam czytać z powodu premiery filmy Enola Holmes na Netflixie. Uwielbiam Sherlocka Holmesa ❤️ i bardzo chciałam wiedzieć, o co chodzi z jego siostrą. Czyta się je szybko. Książka i film rozbiegają się dosyć szybko, więc na pewno warto zainteresować się też książkami. W każdej z nich Enola rozwiązuje nową zagadkę kryminalną, ale w tle wciąż mamy jej historię z matką i braćmi. Ja przeczytałam trzy pierwsze tomy, na Legimi wtedy nie było więcej dostępnych (łącznie Nancy napisała 6). Chętnie przeczytam resztę w najbliższej przyszłości.

42. Sprawa zaginionego markiza

Enola to młodsza siostra najsłynniejszego detektywa wszech czasów, Sherlocka Holmesa, którą poznajemy, gdy w dniu jej czternastych urodzin znika jej matka. Wbrew decyzji braci, Sherlocka i Mycrofta, którzy chcieliby zatrzymać Enolę w szkole z internatem, dziewczynka wyjeżdża do Londynu, by odszukać matkę. Tu rozwiązuje serię zagadek kryminalnych i jednocześnie stara się unikać braci, którzy próbują ją odzyskać.

Nancy Springer opisała przygody młodszej siostry Sherlocka Holmesa, osadzając fabułę swoich książek w uniwersum stworzonym przez Arthura Conan Doyle’a. Czytelnik ogląda Londyn oczami dziewczyny, mającej odwagę przeciwstawić się wiktoriańskim konwenansom.

43. Sprawa leworęcznej lady

Polscy czytelnicy poznali młodszą siostrę słynnego Sherlocka w listopadzie zeszłego roku, kiedy to rozwiązała swą pierwszą sprawę, odnajdując zaginionego markiza. W „Sprawie leworęcznej lady”, której premiera zaplanowana jest na 18 września, Enola, wcielając się w rolę asystentki znanego perdytorysty, panny Ivy Meshle, prowadzi dochodzenie dotyczące zaginięcia lady Cecily Alistair, a przy okazji dowiaduje się, jakie są konsekwencje leworęczności w wiktoriańskim społeczeństwie oraz co to znaczy „proletariat”.

44. Sprawa złowieszczych bukietów

„Doskonale sobie poradzisz sama, Enolu” – pisała matka młodszej siostry Sherlocka Holmesa przed swoim tajemniczym zniknięciem. Dziewczyna myśli o tym przesłaniu za każdym razem, kiedy jest jej trudno czy smutno. To dzięki wsparciu mamy Enola postanawia, że nie podda się woli braci i nie będzie tracić czasu na pensji dla dobrze urodzonych panien, tylko wyruszy do Londynu, by zostać perdytorystką – detektywką poszukującą zaginionych osób.

A w tomie trzecim jej przygód znika nie byle kto, tylko sam doktor Watson, którego Enola zdążyła poznać i polubić. Za wszelką cenę postanawia zatem odszukać zaginionego przyjaciela swojego brata. Czy bukiet przedziwnych kwiatów, który otrzymała żona lekarza, ma jakieś znaczenie dla sprawy? Sherlock je ignoruje – czy słusznie? Kto z rodzeństwa – i czy ktokolwiek? – odnajdzie zaginionego?

Precedens – Remigiusz Mróz

45. Precends

To pierwsza część Chyłki od bardzo dawna, którą czytało mi się dobrze! Jeśli pamiętacie poprzednie podsumowania, to wiecie, że Chyłkę czytałam tylko z przywiązania do bohaterów i nadziei na poprawę 😅. I w końcu się doczekałam. Ta część naprawdę mnie wciągnęła, w końcu pojawiła się interesująca sprawa, a romans Chyłki i Kordiana został ograniczony do znośnego poziomu.

„Do Joanny Chyłki z nietypową sprawą zgłasza się jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Twierdzi, że za moment popełni przestępstwo, i chce, by to właśnie prawniczka z Żelaznego & McVaya ją broniła. Zanim Chyłka ma okazję zastanowić się, jak zapobiec tragedii, jest już za późno. Kobieta brutalnie morduje swoją ofiarę, a wszystko to transmituje w mediach społecznościowych.

Śledczy dysponują niepodważalnymi dowodami w postaci nagrania oraz śladów DNA – i nie mają wątpliwości co do winy aktorki. Ta jednak nie przyznaje się do zarzucanego czynu, zapewniając Chyłkę i Kordiana, że w istocie popełniła przestępstwo doskonałe. I że nie zostanie za nie skazana.

Moja mroczna Vanesso – Kate Elizabeth Russell

46. Moja mroczna Vanesso

Moja mroczna Vanesso to książka, którą czytałam z polecenia Ani Kęski z aniamaluje.com. Jest to trudna książka, opowiadająca o związku, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Na koniec zastanawiałam się czy jestem zła i rozczarowana bohaterką, czy może ją rozumiem. Na pewno warto ją przeczytać.

„Podporządkowała swój świat tylko jemu. A on totalnie nią zawładnął. On – czterdziestodwuletni intrygujący nauczyciel literatury.

Nie była jedyną dziewczyną w jego życiu. Inne, już jako dorosłe kobiety, szukają sprawiedliwości, bo zrozumiały, że zostały skrzywdzone. Oczekują, że Vanessa będzie z nimi solidarna. A ona nie może tego zrobić, bo dla niej był dobry. Przecież to ją wybrał. Sama tego chciała. Wierzyła, że to miłość. Ale czy na pewno?

Zmuszona po latach do zdefiniowania na nowo dawnej relacji Vanessa miota się między przeszłością a teraźniejszością. Musi zdecydować: czy był to związek, czy została wykorzystana? Czy była to erotyczna fascynacja czy niezdrowy popęd? I czy była gotowa na taką relację, mając piętnaście lat?

Powieść „Moja mroczna Vanesso” zestawia pamięć i traumę dorosłej kobiety z podekscytowaniem nastoletniej dziewczyny – to prowokujący do myślenia i niemożliwy do stłumienia głos. Będziesz płakać z bezsilności i ze złością walić pięściami. Nie można czytać tej książki bez zaangażowania i nie można jej zapomnieć.

Służąca – Alicja Sinicka

47. Służąca

Ta książka cały czas trzyma w napięciu, a fabuła jest mega wciągająca. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, kto jest zabójcą, kto chce pomóc głównej bohaterce, a kto chce się jej pozbyć. Zakończenie było zaskakujące. Książkę oceniam na plus, bardzo dobry kryminał!

Miała być pomocą domową. Stała się służącą samego diabła.

Julia chciałaby otworzyć firmę sprzątającą. Trafia do domu Państwa Borewskich, w którym ma za zadanie dbać o porządek. Maria jest zadbaną kobietą po czterdziestce, a Mikołaj atrakcyjnym adwokatem zafascynowanym okresem średniowiecza. Ich syn Kacper zajmuje się pisaniem.

Już pierwszego dnia Julia otrzymuje propozycję przeprowadzki do ich domu, lecz stanowczo odmawia. Podczas sprzątania otwiera starą szafę na poddaszu. Znajduje rząd zakurzonych czarnych sukienek z białymi mankietami.

W trakcie kolejnej wizyty w domu Borewskich Julia traci przytomność. Gdy otwiera oczy, czeka na nią koszmar. Będzie musiała podjąć nierówną walkę o sprawiedliwość. I życie.

Halny – Remigiusz Mróz

48. Halny

Czytając poprzedniego Forsta, myślałam, że to ten ostatni – a tu takie zaskoczenie od pana Mroza! U Forsta jak zawsze zwroty akcji, tajemnice, zdrajcy i inne bajery. Czyta się ją dobrze, tak jak i poprzednie części z serii z Forstem.

Góry nie zaznały krwi przez niemal trzy lata. Panujący w nich spokój trwał, od kiedy Wiktor Forst ujął mordercę nazywanego Bestią z Giewontu – i nic nie wskazywało na to, by sytuacja miała się zmienić.

Koszmar nadszedł wraz z halnym. Dominika Wadryś-Hansen została wezwana do Zakopanego, gdy tuż przed wejściem do kaplicy na Wiktorówkach odnaleziono makabrycznie zamordowaną kobietę. Ciało rozcięto, wnętrzności wywleczono, a w ustach ofiary umieszczono monetę łudząco przypominającą te, którymi posługiwał się seryjny zabójca lata temu.

Poszlaki prowadzą donikąd, odpowiedzi jednak zdaje się mieć osadzony w więzieniu Iwo Eliasz. Deklaruje, że zamierza się nimi podzielić – ale tylko z jednym człowiekiem.

Człowiekiem, który zniknął.

Dziewczyny znikąd – Amy Reed

49. Dziewczyny znikąd

Dziewczyny znikąd to kolejna pozycja ze screenów stories Ani Kęski. Jest to fantastyczna książka, którą powinna przeczytać każda kobieta. Książka porusza trudny temat, ale w bardzo dobry sposób. Bohaterki bardzo różnią się od siebie, ale walczą ramię w ramię o sprawiedliwość i lepsze życie dla siebie i swoich koleżanek. Jest wciągająca i świetnie napisana.

Trzy dziewczyny. Trzy historie. Jeden cel. Walka o sprawiedliwość, opór i solidarność w małej społeczności, która da początek czemuś większemu i przełomowemu. Rewolucyjna powieść Amy Reed „Dziewczyny Znikąd” już 29 stycznia ukaże się nakładem wydawnictwa Poradnia K.

Trzy nastoletnie alternatywki z Prescott: Grace, Rosina i Erin postanawiają pomścić zbiorowy gwałt na koleżance, o którym milczy lokalna społeczność. Grace Slater jest nowa w mieście. Jej rodzina opuściła społeczność baptystów po tym, jak matka stała się zagorzałą liberałką. Rosina Suarez z rodziny meksykańskich imigrantów marzy o graniu punkowej muzyki. Erin DeLillo – dziewczyna z zespołem Aspergera – fascynuje się biologią morską i Star Trekiem.

Kiedy Grace dowiaduje się, że mieszkająca wcześniej w jej nowym domu Lucy Moynihan została wykluczona ze społeczności i uciekła z miasteczka, bo miała oskarżyć grupę popularnych miejscowych chłopaków o gwałt, postanawia zawalczyć o sprawiedliwość. Wraz z przyjaciółkami zakłada anonimowe zrzeszenie dziewcząt w Prescott High, które ma się przeciwstawić seksizmowi i kulturze gwałtu wszechobecnej w lokalnej szkole, m.in. poprzez aktywny bojkot wszelkich kontaktów intymnych z mężczyznami. Wkrótce idea przeradza się w ogromny ruch feministyczny, który ma realną moc zmieniania rzeczywistości.

Lockdown – Robert Ziębiński

50. Lockdown

Tytuł zainteresował mnie z wiadomego powodu 😅. Jest to kryminał luźno oparty na biężących wydarzeniach. Córka bogatej kobiety zostaje porwana w dzień ogłoszenia stanu wyjątkowego. Na ulicach pojawia się policja i wojsko, wszystko zostaje zamknięte. Olga musi zdobyć pieniądze na okup i nic jej nie powstrzyma. Sama historia jest ciekawa, zakończenie trochę średnie, czasami brakuje logiki w zachowaniu bohaterów. Książka była w mojej opinii średnia. 

72 godziny w Warszawie ogarniętej chaosem.

W zdominowanej przez pandemię rzeczywistości zdeterminowana matka złamie każdą zasadę, żeby ocalić życie dziecka.

Olga ma wszystko. Miliony na koncie, wielki dom, firmę oraz córkę, którą kocha nad życie. Za miesiąc otworzy swój najnowszy biznes – gigantyczną galerię handlową w stolicy. Nigdy nie była ryzykantką. Zawsze potrafiła działać tak, by nic nie stracić.

Jest piątek. Olga dowiaduje się, że ktoś uprowadził jej córkę Dominikę. Porywacz żąda zapłacenia dziesięciu milionów euro do poniedziałku. Zdobycie tych pieniędzy nie byłoby dla Olgi wielkim problemem, gdyby nie lockdown. Odcięta od bankowych kont musi znaleźć sposób na zdobycie pieniędzy.

Na ulicach wybuchają zamieszki, a wirus zbiera śmiertelne żniwo. Zaczyna się rozpaczliwy wyścig z czasem. Olga będzie musiała wniknąć do przestępczego świata warszawskich gangsterów. Tylko tam może dostać to, czego szuka.

Histeria – Izabela Janiszewska

51. Histeria

Histerią zachwycało się pół Instagrama, więc przeczytałam 😅. Do książki miałam dwa podejścia. Nie za dobrze mi się ją czytało. Sprawa kryminalna jest ciekawa, ale sama fabuła taka sobie. Łatwo się pogubić w bohaterach, ja zaczęłam dopiero ich rozróżniać po przeczytaniu większej połowy książki. Moim zdaniem średnia. 

Największy obłęd bierze się z niemocy.

Komisarz Bruno Wilczyński popada w obsesję – nie może pogodzić się z tym, że wciąż nie udało mu się wsadzić za kratki psychopatycznego mordercy. Musi jednak wyruszyć w nowy pościg, gdy na warszawskim Ursynowie kobieta zostaje brutalnie zamordowana. Zwyrodnialec z przeszłości mimo wszystko nie daje o sobie zapomnieć.

Tymczasem reporterka Larysa Luboń wpada na trop zagadkowego mężczyzny w masce, który prześladuje mieszkańców Warszawy. Czy naprawdę jest on potworem, jak sugerują media? A może prawda jest bardziej złożona?

Czy wszystkie czyny muszą mieć swoje konsekwencje? Jakie bestie kryją się w zwyczajnych ludziach? I czy można uciec przed przeszłością?

52 książki w 2020

Złodziejki świąt – Hanna Cygler

52. Złodziejki świąt

Biorąc się za Złodziejki świąt liczyłam na powieść związaną ze świętami. W końcu to sugeruje tytuł, a nawet opis książki, prawda? 😅 No ale nie. Święta przewijają się, tak jakby, przez całą książkę, ale jako temat kolejnych powieści bohaterek. Motyw stricte świąteczny pojawia się dopiero na samiutkim końcu książki. Nie mniej książka była ciekawa i dobrze się ją czytało. Chociaż zupełnie nie tego się spodziewałam sięgając po nią.

Świąteczna komedia obyczajowa o szalonych pisarkach. Nawet nie wiesz, do czego są zdolne! Jak być młodą, piękną i seksowną. A do tego pisać bestsellery. Co robić, gdy konkurencja depcze po piętach i wbija nóż w plecy? Ale jest też oczywiście wielka miłość! Taka, która trafia się tylko raz… może dwa razy w życiu.

Zimowe serca – Anna Wolf

53. Zimowe serca

Po rozczarowaniu brakiem świąt i zimy w Złodziejkach świąt postanowiłam siegnąć po coś innego. Książka jest lekka, w sam raz na śnieżny wieczór. Jest to taki romans z elementami kryminału 😅. Zimowe serca opowiada o dwójce bohaterów, którzy dużo w swoim życiu przeszli i próbują poukładać swoje życia od nowa. Trafiają na siebie i wspólnie walczą z przeciwnościami losu.

Erick Walker nie wierzy w cuda. A jednak pewnego zimowego dnia tuż przed Bożym Narodzeniem zdarzyło się coś niezwykłego. Nieznajoma uratowała Ericka, kiedy jego samochód zsunął się ze skarpy prosto do rzeki.

Nie wiedział, że była to Tara Willson, matka dwóch nastoletnich córek, która po rozstaniu z mężem borykała się z problemami finansowymi. W dodatku nie ufała ludziom, a w szczególności przedstawicielom płci męskiej.

Gambit królowej – Walter Tevis

54. Gambit królowej

Gambita królowej przeczytałam po obejrzeniu serialu na Netflixie. Jest to chyba pierwszy przypadek w mojej serialowo-czytelniczej historii, kiedy serial kropka w kropkę oddaje to, co napisane jest w książce. Nie mam nic do dodania – historia jest dokładnie taka sama jak serial, więc jeśli się Wam podobał, to można przeczytać. Ale nie dowiecie się niczego nowego 😉.

W wieku ośmiu lat Beth Harmon trafia do sierocińca. Tam wkrótce odkrywa swoje dwie największe miłości: grę w szachy i środki odurzające. Szachów uczy się w piwnicy, pod okiem gburowatego woźnego, który szybko poznaje się na jej niezwykłym talencie. Małe zielone pigułki są podawane jej i innym maluchom, żeby w domu dziecka łatwiej było utrzymać spokój.

Obie obsesje będą towarzyszyć Beth, kiedy opuści dom dziecka, przeniesie się do rodziny adopcyjnej i spróbuje zbudować dla siebie nowe życie. Wspinając się na szczyty amerykańskich, a potem światowych rankingów szachowych, będzie się równocześnie mierzyć z własnym pragnieniem samozniszczenia.

Gambit królowej to przepiękna książka o samotności i przyjaźni, rywalizacji i współpracy, zagubieniu i poszukiwaniu sensu życia.

Opowiem Ci o zbrodni

55. Opowiem Ci o zbrodni

Jestem fanką podcastów kryminalnych i kryminałów, więc z zaciekawieniem sięgnęłam po tą książkę. Pomysł na oddanie każdej historii innemu autorowi uważam za trafiony. W książce znajdują się sfabularyzowane historie kryminalne z Polski, o niektórych z nich mogliście usłyszeć, jeśli słuchacie podcastów. Na kanale Polsat Crime Investigation jest też serial o tym samym tytule, w którym dokładnie te historie są opowiadane przez autorów razem z wywiadami i nagraniami z miejsc zbrodni.

Prawdziwe zbrodnie. Prawdziwi mordercy. Prawdziwe kryminalne śledztwa.

Najnowsza odsłona bestsellerowej serii „Opowiem ci o zbrodni”.

Przygotowane przez autorów opowiadania powstały na bazie prawdziwych spraw kryminalnych, które omówione zostaną w uwielbianym przez telewidzów programie o tym samym tytule na antenie Crime+Investigation Polsat.

Dziewięciu czołowych autorów kryminałów w siedmiu unikatowych odsłonach.

Cykl: VIP – Kristen Callihan

Pod koniec roku zdecydowanie potrzebowałam książki, przy której nie trzeba się wysilać. Najpierw trafiłam na Niegrzecznego managera, a później przeczytałam część pierwszą, czyli Idola. Obie książki opisałabym raczej jako romanse z elementami erotycznymi, ale utrzymane w dobrym smaku i bez przesady. Czyta się je szybko, są napisane lekko i wciągają. Jeśli potrzebujecie się oderwać, to polecam.

56. Niegrzeczny manager

Manager sztywniak wrzuca trochę na luz: zakochuje się w fotografce kapeli, którą od lat prowadzi. Istnieje jednak spore niebezpieczeństwo, że jego perfekcjonizm zniszczy to, co dopiero mogłoby się między nimi narodzić…

Gabriel „Scottie“ Scott, manager największego zespołu rockowego na świecie, jest człowiekiem chłodnym i zdystansowanym, który wymaga perfekcjonizmu od wszystkich, również od siebie. W czasie lotu do Londynu poznaje fotografkę, Sophie Darling – dziewczyna siedzi obok niego i działa Scottiemu na nerwy. Doprawdy trudno o większe niedopasowanie niż tych dwoje.

Po kilku godzinach dyskusji i innych niespodziewanych zdarzeń rozstają się z wyrazami szacunku i przekonaniem, że już nigdy więcej się nie zobaczą. Gdy okazuje się, że pracodawcą, z którym dziewczyna ma umówione spotkanie, jest właśnie Scottie, a kandydatem na stanowisko oficjalnego fotografa jego zespołu jest panna Darling, oboje przeżywają szok. Mimo że dzieli ich właściwie wszystko, z każdym dniem napięcie między nimi narasta…

57. Niegrzeczny idol

Dzika namiętność i szalenie przystojny muzyk.

Historia romansu osadzonego w oszałamiającym świecie gwiazd rocka.

Ona – zwykła dziewczyna. Domatorka, wręcz outsiderka, o przeciętnej urodzie, długich, prostych włosach w kolorze mokrego piasku. On – facet o powierzchowności herosa i boskiej arogancji. Wokalista i gitarzysta jednego z najpopularniejszych na świecie zespołów rockowych, który wiedzie życie jak w cudownym śnie. Nieziemsko przystojny, czarujący, seksowny i… perwersyjny. Na pierwszy rzut oka różni ich dosłownie wszystko. Łączy? Muzyka i niewytłumaczalna chemia.

Niczym w kinowym hicie Narodziny gwiazdy wspólna trasa koncertowa daje początek miłości pełnej namiętności i pożądania. Miłości bożyszcza tłumów Killiana do Libby – zwykłej dziewczyny z sąsiedztwa, która okazała się bardziej uzależniająca niż wszystkie fanki świata.

Czy dziewczynie uda się zatrzymać idola, skoro cały świat chce jej go odebrać?

Podsumowanie wyzwania 52 książki w 2020 roku – która była najlepsza?

Z tych wszystkich książek najbardziej w pamięć zapadła mi książka Dziewczyny Znikąd. Mimo trudnego tematu najbardziej zachwyciła mnie z tych wszystkich książek, które przeczytałam. Niezmiennie podobał mi się też Pan Samochodzik – jednak czytając kilka tomów jeden za drugim w pewnym momencie zaczął być męczący. Dobrze spędziłam też czas z Enolą Holmes i, tak jak wspomniałam, chętnie przeczytam kolejne tomy.

Cel na 2021 rok

Zastanawiałam się czy jako cel na 2021 rok ustalać sobie pobicie rekordu z 2020 roku. W końcu uznałam, że zostaję przy 52 książkach, a później zobaczymy co będzie. Wiem też, że do kolejnego podsumowania chcę podejść trochę inaczej – tworzyć opisy przeczytanych książek na bieżąco w notatniku, żeby nie musieć sobie przypominać za pół roku o co chodziło w danej książce. Będę chciała też podsumowanie podzielić na dwie części, a więc w okolicach końca czerwca/lipca zamieścić tutaj półroczne podsumowanie, tak jak w tym roku. Zdecydowanie fajniej na mnie to zadziałało i łatwiej było mi pisać podsumowania poszczególnych lektur. Kiedy pisząc ten wpis spojrzałam na półroczne podsumowanie byłam delikatnie zaskoczona widząc niektóre tytuły, więc zdecydowanie dzielenie wyzwania na pół jest dobrą metodą 😉.

I klasycznie jak co roku zapytam:

Jak Wam poszło czytanie w 2020 roku?

A jeśli szukacie czegoś do czytania, to polecam zajrzeć do poprzednich podsumowań:

Półroczne podsumowanie z 2020 roku

Podsumowanie z 2019 roku

Podsumowanie książkowe z 2018 roku

Podsumowanie z 2017 roku

Udostępnij:

Inne wpisy