Bullet journal jest świetnym miejscem na zrobienie podsumowania poprzedniego roku. Zawsze takie podsumowania chciałam zrobić, jednak co roku zwyczajnie wylatywały mi z głowy. Kończyło się na chęciach i na kilku pustych stronach w dzienniku.
Jak Zrobiłam Swoje Podsumowanie?
W tym roku chciałam to zmienić. Zostawiłam dwie puste strony i postanowiłam zrobić szybkie, skrócone podsumowanie roku. Takie podsumowanie jest genialnym sposobem na przypomnienie sobie najważniejszych momentów minionego roku. Jest to miejsce na chwilę refleksji i podjęcie decyzji w jakim kierunku chce się iść w nadchodzącym roku.
Nie chciałam tworzyć skomplikowanego podsumowania z dokładniejszym opisem każdego miesiąca, bo tak jak wspominałam – nigdy mi to nie wychodziło.
Od Czego Zacząć?
Zaczęłam od narysowania 12 okienek, po jednym dla każdego miesiąca.
Wybierając wydarzenia przeglądałam zdjęcia i bullet journal z całego roku. Miałam okazję obejrzeć jak wyglądało moje planowanie. Przez cały 2018 rok towarzyszył mi mój złoty memobook. Niektóre rozkładówki oglądało się przyjemnie – inne nie tak bardzo ;D
Starałam się ograniczyć do jednej, dwóch ważnych rzeczy z każdego miesiąca. Wypisując je ołówkiem byłam lekko zaniepokojona, że się nie pomieszczę, ale miałam już ogólny pogląd na to, ile miejsca będę potrzebowała. Koniec końców zmieściłam się ze wszystkim.
Sukcesy i porażki
Później przyszedł moment na chwilę refleksji – co było moim największym sukcesem tego roku? Co mogę określić krokiem w przód? Jakie wyzwania stanęły mi na drodze? Jakie porażki poniosłam? Wybrałam po dwie rzeczy dla każdej kategorii. Wspominanie porażek może nie jest motywujące, ale uczy co można zrobić lepiej.
Małe Postanowienia
Na końcu dodałam trzy rzeczy: Zacznij…, Przestań… i Kontynuuj… Tu również wybrałam po dwie rzeczy. To takie minipostanowienia na Nowy Rok. Napisy wykonałam UniPinem i zrobiłam oszukany Brush Lettering. Bałam się, że Tombowem nie dam rady zrobić tak małych napisów.
Po Spisaniu Tych Rzeczy Dodałam W Wolnych Miejscach Rysunki. Pewnie Jeszcze Kilka Dorobię Z Czasem, Ale Na Razie Jestem Zadowolona. Faktycznie, Trochę Źle Rozplanowałam Środek I Zostało Dużo Miejsca, Ale Hej! Nie Wszystkie Rozkładówki Muszą Być Idealne. A Zawsze można coś poprawić – na przykład dodać kilka zdjęć.
Myślę, że do takiej rozkładówki będzie się dobrze wracać. Jest w niej miejsce na wspomnienia, jest miejsce na postanowienia noworoczne i wykonanie całości nie zajmuje dużo czasu. Jest prosta i nie potrzeba do tego specjalnych umiejętności. A zawiera wszystko, co potrzebne.
Teraz pora wybrać słowo na rok 2019!
